Zachód w negocjacjach z Rosją musi być bardzo twardy, bo ustępstwa niestety eskalują kolejne żądania – mówił Szef Biura Polityki Międzynarodowej Jakub Kumoch w TVN24.
Minister Jakub Kumoch był pytany o napiętą sytuację wokół Ukrainy. Jak ocenił, widoczna jest eskalacja konfliktu oraz niepokojące jest to, co robi propaganda rosyjska w mediach. – Trwa przygotowywanie kraju na konfrontację, ale nie z Ukrainą, tylko z Zachodem o Ukrainę – mówił.
– Zachód w tych negocjacjach musi być bardzo twardy, bo ustępstwa wobec Rosji niestety eskalują kolejne żądania – podkreślił Szef Biura Polityki Międzynarodowej.
Zwracał też uwagę na to, jak sytuację przedstawia rosyjska propaganda. – Pierścień wojsk polskich, litewskich, wyimaginowanych niekiedy, zacieśniający się wokół Białorusi. Pokazywane jest Rosjanom, że znajdują się w obliczu olbrzymiego nacisku NATO. Ukraina jest jakby ofiarą, a Rosjanie są wyzwolicielami – relacjonował.
– Podstawowe pytanie jest, w jaki sposób Władimir Putin sam odkręci swoją własną propagandę – dodał.
Na uwagę, że Departament Stanu USA wezwał amerykańskich dyplomatów, by opuścili Ukrainę, co może oznaczać, że wojna jest nieunikniona, Jakub Kumoch zwrócił uwagę, że to przestrzeganie pewnych procedur.
– Każdy liczy się z wybuchem wojny, to nie jest tak, że tylko Amerykanie wierzą w to, że może się stać najgorsze – zaznaczył.
Dopytywany, czy i polscy dyplomaci i ich rodziny będą ewakuowani, zwrócił uwagę, że Polska ma inne procedury. – Wydaje mi się, że mimo wszystko bardziej optymistycznie patrzymy na to, co może się na Ukrainie stać – powiedział.
Jakub Kumoch pytany był też, jakiego wsparcia, poza dyplomatycznym, Polska może udzielić Ukrainie. – To wsparcie może pójść bardzo daleko – mówił, dodając, że szczegóły były omawiane przez Prezydentów obu krajów.
Może Cię zainteresować
Andrzej Duda: Ukraina może liczyć na wsparcie Polski
W obliczu zagrożenia Ukraina może liczyć na polskie wsparcie
– Są państwa, które opowiadają o tym, co robią na Ukrainie, i szanujemy tę decyzję. A są państwa, które zdecydowały się, że zakres wsparcia dla Ukrainy, poza dyplomatycznym, pozostanie ich dyskretną wiedzą – mówił minister.
– Niewątpliwie, jeżeli chodzi o ten otwarty kanał i otwartą informację o pomocy, to Polska jest krajem najbardziej wspierającym Ukrainę – podkreślił.(TVN24/PAP/inf. własna)