Prezydent Andrzej Duda był gościem niedzielnych „Rozmów niedokończonych" w Telewizji Trwam i Radiu Maryja, gdzie został poproszony o podsumowanie swojej pierwszej kadencji.
– To był dobry czas, kiedy mieliśmy koniunkturę międzynarodową, którą udało się nam dobrze wykorzystać – podkreślił.
- Sukces szczytu NATO i bezpieczeństwo Polaków
Przypomniał, że w tym czasie zorganizowano m.in. szczyt NATO. Mówiąc o jego ustaleniach, przypomniał: – Wprowadzenie wojsk Sojuszu Północnoatlantyckiego do naszego kraju na wschodnią flankę NATO i do państw bałtyckich, ustanowienie tej tzw. wysuniętej i wzmocnionej obecności to było bardzo ważne, powiedziałbym, epokowe wydarzenie i epokowa zmiana. To było po prostu przesunięcie granic bezpieczeństwa w Europie na naszą wschodnią granicę, więc to zmiana rzeczywiście dziejowa – zaznaczył Prezydent.
- Rodzina w centrum zainteresowania władz
Odnosząc się do kwestii krajowych, stwierdził, że z jego punktu widzenia najważniejsze jest to, że zmieniło się zupełnie podejście do spraw społecznych. – Myślę, że bardzo wielu rodaków odczuło, że rodzina znalazła się na pierwszym miejscu zainteresowania polskich władz w ciągu tych ostatnich pięciu lat. Dla mnie to było ogromnie, ogromnie ważne – podkreślił.
W tym kontekście wskazał program wspierający rodziny wychowujące dzieci, jak 500 plus. – To oddanie tej rodzinie szacunku i pokazanie, że jest ważna – wskazał.
Prezydent Duda mówił też o kwestiach bezpieczeństwa Polaków, wskazując na inwestycje w modernizację policji, straży granicznej, straży pożarnej czy armii.
- Walka z pandemią i pomoc przedsiębiorcom
Odnosząc się do tematu pandemi koronawirusa, Prezydent ocenił, że działania rządu były szybkie i zdecydowane, chociaż towarzyszyły temu często trudne decyzje. – Te działania okazały się skuteczne i wielu ludziom uratowały życie i zdrowie. Chwała za to tym, którzy się na nie odważyli: premierowi, ministrowi zdrowia, wszystkim, którzy za to odpowiadali – podkreślił Andrzj Duda.
– Dzisiaj prowadzimy po pierwsze: dalej walkę z epidemią, ale po drugie: prowadzimy także działania, które mają wyciągnąć polską gospodarkę z kryzysu, stąd tarcze antykryzysowe, które zostały wprowadzone po to, żeby ratować w Polsce miejsca pracy, i żeby ratować przedsięwzięcia gospodarcze, które były prowadzone, a które w związku z zamrożeniem gospodarki bardzo ucierpiały i były w wielkim zagrożeniu
Zaznaczył, że bardzo wielu przedsiębiorców otrzymało rządową pomoc w ramach tarcz antykryzysowych. – To są ogromne kwoty, miliardy złotych – przypomniał. Dodał, że wsłuchuje się w głosy przedsiębiorców, aby w razie potrzeby modyfikować rozwiązania tarczy antykryzysowej.
Podkreślił jednak, że choć wydaje się, że tarcza działa co najmniej nieźle „ spotykam się i rozmawiam z przedsiębiorcami, aby w sytuacji, kiedy jest konieczność modyfikacji w tarczy, takie działanie rządu nastąpiło".
– Pytałem, jak to wyglądało, czy pomoc była, czy nadeszła, czy udało się uratować miejsca pracy i w absolutnej większości przypadków, poza jednym przypadkiem, gdzie rzeczywiście pan skarżył się, że tarcza wobec niego nie zadziałała, i że ma kłopot, że kilkakrotnie mu odmówiono, ale ten przypadek będziemy w tym tygodniu badali – zapewnił Andrzej Duda.
Jak dodał: – Chciałbym, żebyśmy jak najwięcej takich przypadków wyłapywali, bo gdyby gdzieś w tarczy zdarzały się jakieś niedociągnięcia czy było coś zrobione niewłaściwe, to żeby to po prostu szybko poprawić, zmodyfikować tak, by ta pomoc docierała wszędzie tam, gdzie jest potrzebna.
- Wybory prezydenckie
Andrzej Duda był pytany także m.in. o spory polityczne związane z wyborami prezydenckimi. Powiedział, że kwestią fundamentalną jest, by 6 sierpnia rozpoczęła się nowa kadencja prezydenta.
– Dla mnie, jako tego, który jest także odpowiedzialny konstytucyjnie za tak zwaną ciągłość władzy państwowej, najbardziej w tym wszystkim istotna jest jedna rzecz – żeby prezydent, który zostanie wybrany w tegorocznych wyborach prezydenckich, mógł objąć urząd 6 sierpnia tego roku. To jest kwestia fundamentalna – podkreślił Andrzej Duda.
Zaznaczył, że teraz podstawowym obowiązkiem wszystkich polityków, niezależnie od barw politycznych, jest doprowadzenie do tego, żeby te wybory prezydenckie mogły się spokojnie odbyć, i aby porządek konstytucyjny został zachowany.
Jak dodał, obowiązkiem marszałka Senatu jest doprowadzenie do tego, żeby „Senat podjął wreszcie pracę nad ustawą, a nie zwlekał za każdym razem w procesie legislacyjnym 30 dni".
– Problem, który mamy dzisiaj w Polsce, i to że m.in. wybory się nie odbyły, wynikało również z tego, że Senat za każdym razem czekał 30 dni, mogąc za każdym razem szybciej pracować – powiedział Prezydent.