List na obchody 76. rocznicy powstania w obozie zagłady w Treblince
Organizatorzy i Uczestnicy obchodów
76. rocznicy powstania
w obozie zagłady w Treblince
Szanowni Państwo, Czcigodni Zgromadzeni!
Treblinka to główne miejsce pamięci Żydów polskich – ofiar niemieckiej Zagłady, bo tutaj zginęło ich najwięcej. Jest to miejsce, gdzie stajemy przytłoczeni rozmiarami okrucieństwa, nienawiści, zbrodni. Miejsce, które zawsze będzie nam przypominać o naszym obowiązku, by uczynić wszystko, aby podobna tragedia nigdy więcej nie mogła się powtórzyć.
Treblinka to też miejsce refleksji nad tym, jak doszło do eksterminacji całego niemal narodu. Co umożliwiło sprawcom realizację demonicznego planu „ostatecznego rozwiązania kwestii żydowskiej”? Jak można było i czy można było temu zapobiec, przerwać to, ocalić więcej ludzkich istnień? Wreszcie, zwłaszcza rocznice takie jak dzisiejsza, związane z podjęciem straceńczej walki przez skazanych na śmierć, skłaniają do zastanowienia nad – pozorną – biernością ofiar.
„Czy nie wiedzą o tym, że jadą na śmierć?” – pytanie postawione w tytule otwieranej dziś wystawy to jedna z najgłębszych, najstraszniejszych tajemnic. Nie mając ich doświadczenia, nie sposób wyobrazić sobie, co myślą i czują ludzie, którzy są świadomi, domyślają się, przeczuwają, ale też nie mogą czy nie chcą uwierzyć, że bez ich wiedzy i możliwości obrony nieodwołalnie skazano ich na wyniszczenie. Nie możemy tego w pełni zrozumieć, nie wolno nam tego oceniać, nie wypada zbyt natarczywie pytać. I obyśmy nigdy nie musieli stawać przed tak dramatycznymi wyborami, jak oni.
Dzisiejsza uroczystość poświęcona jest tym, którzy przeżywszy niewyobrażalne, stanęli do walki nawet nie o prawo do życia, bo tego hitlerowcy nigdy by im nie przyznali, lecz o prawo do śmierci z własnego wyboru. Czcimy pamięć poległych w nierównej walce oraz tych nielicznych, którym dane było przetrwać i dożyć wyzwolenia. Przez dekady nieśli oni pamięć o tym, co wydarzyło się tutaj, w Treblince. O milionach Żydów, których pochłonęła niemiecka machina Holocaustu, przyniesiona na naszą ziemię przez najeźdźców i okupantów.
Teraz, kiedy odeszli już ostatni z uczestników powstania 2 sierpnia 1943 roku, to na nas, współczesnych, spoczywa powinność, aby pielęgnować prawdę o Zagładzie. Bo choć nigdy w pełni jej nie zrozumiemy, to nigdy też nie wolno o niej zapomnieć nam i naszym potomnym.
Z wyrazami głębokiego szacunku
Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej
Andrzej Duda
List odczytał minister Wojciech Kolarski.