Do uczestników obchodów 100. rocznicy Bitwy Warszawskiej w Broku
Uczestnicy i Organizatorzy
uroczystych obchodów
100. rocznicy Bitwy Warszawskiej 1920
w Broku
Szanowna Pani Ambasador!
Szanowny Panie Burmistrzu!
Szanowni Państwo!
Zwycięstwo w wojnie polsko-bolszewickiej 1920 roku udaremniło plan podboju Polski i całej Europy przez komunistyczną Rosję. Państwo polskie utrzymało swój niepodległy byt i zdołało ocalić życie, wolność i materialne podstawy egzystencji milionów ludzi. Zachowaliśmy warunki do swobodnego, autentycznego rozwoju społecznego i cywilizacyjnego, a pokrzepieni odzyskaną niepodległością i wielkim sukcesem w walce o jej utrzymanie przekonaliśmy się, że działając razem, wznosząc się ponad drugorzędne różnice i spory, możemy przezwyciężyć każdą przeciwność losu. Także miasto Brok było areną i świadkiem działań wojennych, co upamiętnia jedna z tablic, jakie w ramach obchodów 100. rocznicy Bitwy Warszawskiej przekazałem przedstawicielom władz samorządowych w Belwederze 30 lipca, upamiętniając
w ten sposób miejsca, gdzie toczyły się wyjątkowo zaciekłe walki.
Dziś, w suwerennej, demokratycznej i wolnej Rzeczypospolitej, obchodzimy setną rocznicę tamtego zwycięstwa, z uznaniem myśląc o polskich dowódcach, na czele z ówczesnym Wodzem Naczelnym, Marszałkiem Józefem Piłsudskim, i składając hołd bohaterskim żołnierzom, którzy stawili opór najeźdźcom. Pamiętamy też, że to wielkie zwycięstwo nie byłoby możliwe, gdyby nie zaangażowanie przyjaciół i sojuszników Polski. Z wdzięcznością i szacunkiem wspominamy pomoc sojuszniczych wojsk ukraińskich, białoruskich i łotewskich, pracę sztabową francuskich doradców wojskowych, odwagę amerykańskich lotników walczących w 7 eskadrze myśliwskiej im. Tadeusza Kościuszki i ochotników z innych krajów.
Wśród państw, które wówczas stanęły ramię w ramię z Polską w obronie wolności, szczególne miejsce zajmują Węgry. Ten – dotknięty wcześniej komunistyczną rewolucją – kraj, z którym łączyły nas bliskie i wielowiekowe więzy, okazał Polsce wsparcie, które wpłynęło na losy wojny. Do Polski w krytycznym momencie trafiły z Węgier olbrzymie dostawy amunicji, a węgierskie władze dokładały wszelkich starań, aby przez ich terytorium mogły przejeżdżać, blokowane przez naszych sąsiadów, transporty z innych krajów. Dostawy węgierskiej broni i sprzętu wojskowego oraz pomoc węgierskich kolei pozwoliły odeprzeć nieprzyjacielski atak i uratować Polskę i Europę przed bolszewicką nawałą.
W imieniu Rzeczypospolitej Polskiej pragnę zapewnić, że wsparcie, jakiego Węgrzy udzielili wówczas Polsce, na zawsze pozostanie w naszej pamięci. Z wdzięcznością myślimy o działaniach ówczesnego premiera Węgier, Pála Telekiego, odznaczonego pośmiertnie Krzyżem Komandorskim z Gwiazdą Orderu Zasługi Rzeczypospolitej Polskiej, oraz przedstawicieli węgierskiego rządu, ale także o węgierskich kolejarzach oraz pracownikach Zakładów Metalurgicznych na wyspie Csepel, którzy nie szczędzili sił, aby zapewnić polskim żołnierzom potrzebne zaopatrzenie. Oddajemy też hołd węgierskim ochotnikom biorącym udział w wojnie polsko-bolszewickiej, którzy przelewali krew w walce o wspólną sprawę.
Dziś, gdy razem tworzymy europejską wspólnotę narodów, budując podstawy pomyślnego bytu dla przyszłych pokoleń, pamięć o węgierskiej pomocy udzielonej w chwili śmiertelnego zagrożenia jest niezwykle ważna. Niech postawa premiera Pála Telekiego i wszystkich Węgrów, którzy przed stu laty włączyli się w pomoc Polsce, będzie dla nas inspiracją i przypomnieniem, że łączą nas wspólne cele i wspólne wartości, a bezpieczeństwo i rozwój Europy zależą od dobrej współpracy państw naszego regionu.
Cześć i chwała Bohaterom! Wieczna pamięć Poległym!
Niech żyje Polska! Éljen Magyarország – niech żyją Węgry!
Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej
Andrzej Duda