Szanowny Panie Komendancie Główny,
Szanowna Pani Generał,
Szanowni Panowie Generałowie Komendanci,
Szanowny Panie Wojewodo,
Szanowny Panie Marszałku,
Szanowni Przedstawiciele Samorządu Terytorialnego,
Szanowny Panie Prezesie Instytutu Pamięci Narodowej,
Szanowni Panie i Panowie Oficerowie, Funkcjonariusze, Żołnierze, Mieszkańcy Wytyczna,
Wszyscy Dostojni Przybyli Goście,
81 lat temu zniszczona została wolna i niepodległa Polska. 81 lat temu najeźdźcy niemieccy i sowieccy zniszczyli byt państwa polskiego, wyśnionego i wywalczonego przez pokolenie Powstańców Styczniowych, a później ich dzieci i wnuków, którzy tę niepodległą Polskę, brocząc własną krwią, zdołali odzyskać. Nie było szans obronić jej we wrześniu 1939 roku. Agresja, najpierw niemiecka, a potem zdradziecko, z drugiej strony – agresja sowiecka, były nie do odparcia.
Zobacz także: Wytyczno. Obchody 81. rocznicy sowieckiej napaści na Polskę Wojna w osamotnieniu przeciwko dwóm wielkim militarnym potęgom nie dała się rozstrzygnąć na naszą korzyść. Takie były fakty i taka jest historia. Sowiecka wcześniej, a dziś rosyjska propaganda, próbuje nazywać tamten brutalny akt sowieckiej agresji ochroną dla mieszkańców Białorusi, Ukrainy. Wszyscy doskonale wiemy, że to nieprawda, a to miejsce jest najlepszym tego dowodem. Tak jak powiedział przed momentem pan Komendant Główny. To właśnie tutaj, w Wytycznem oddziały korpusu Ochrony Pogranicza starły się z napastnikami, z sowiecką Armią Czerwoną, z jej pancernymi oddziałami, które wkraczały na tę ziemię. Dali im mężny odpór.
Polegli tutaj polscy żołnierze Korpusu Ochrony Pogranicza, który był formacją elitarną, i który w tamtym wrześniu 1939 roku dał tego piękny i mężny dowód, broniąc Polski i jej mieszkańców. Walcząc zarówno przeciwko sowietom, jak i później także i przeciwko Niemcom pod Kockiem. Historia tej bitwy, a także 300-kilometrowego marszu grupy KOP, trwającego dwa tygodnie, połączonego z cały czas trwającymi walkami przeciwko Sowietom, to jeden z najpiękniejszych i najbardziej mężnych wydarzeń tamtego września 1939 roku.
Mówiło się, że Korpus Ochrony Pogranicza był formacją elitarną. Nie ma żadnych wątpliwości, że był – wtedy, zwłaszcza w tamtych dniach, pokazał to w sposób niezwykle wymowny, przez co bez wątpienia przeszedł do historii nie tylko Rzeczypospolitej, ale także do historii polskiej wojskowości. Tutaj jest ich upamiętnienie – tych żołnierzy, którzy wtedy polegli w walkach z Sowietami, a także tych żołnierzy, których Sowieci później zamordowali; zamordowali w Katyniu, zamordowali w Charkowie, w Miednoje i w bardzo wielu innych miejscach. Zamordowali zdradziecko, z nienawiści, z pogardy i z zemsty. Przede wszystkim z zemsty za to, co było sto lat temu, za to, że wielu spośród tych żołnierzy – a w szczególności oficerów - doskonale pamiętało, jak pędzili Sowietów na Wschód po wielkiej, zwycięskiej Bitwie Warszawskiej, która miała miejsce w sierpniu 1920 roku. Stalin nigdy tego nie zapomniał. Nie zapomniał tamtego wstydu, nie zapomniał tamtej przegranej, nie zapomniał tego, jak Polacy pędzili jego i jego żołnierzy. Ta zemsta była straszna, okrutna, nieludzka. Była ludobójcza. Dlatego, że była nie tylko zemstą, ale była także dążeniem do wymordowania polskiej inteligencji, a przez to do unicestwienia w przyszłości polskiego narodu.
To wszystko się nie udało. Nie udało się dlatego, że w polskim narodzie głęboko tkwił etos walki o niepodległą Polskę, głęboko tkwił etos oparty na wartościach, w których jako naród wzrastamy od ponad 1050 lat. To są wartości, które z pokolenia na pokolenie są przekazywane, a naszym obowiązkiem zawsze jest bronić i trwać przy nich, bo dopóki ich bronimy i trwamy, dopóty trwamy jako naród w tej części Europy i świata. Wierzę w to, że także dzięki ich męstwu, dzięki tej krwi tutaj i w innych miejscach przelanej, będziemy trwali wiecznie.
Szanowni Państwo!
Dziękuję za tę dzisiejszą uroczystość. Przede wszystkim z całego serca dziękuję władzom i mieszkańcom Wytyczna za to, że dbacie Państwo o to miejsce, dbacie Państwo o ten pomnik i o ten cmentarz, dbacie Państwo o ten wielki symbol męstwa i niezłomnej patriotycznej, żołnierskiej postawy żołnierzy Korpusu Ochrony Pogranicza. Dziękuję także naszej dzisiejszej, współczesnej Straży Granicznej – formacji, która przejęła swój rodowód od Korpusu Ochrony Pogranicza, dla której żołnierze Korpusu Ochrony Pogranicza, ich tradycja jest tym, na czym się opierają i w czym wzrastają. Dziękuję, że pamiętacie o tamtych żołnierzach, o ich bohaterstwie, o ich męstwie.
Cześć i chwała bohaterom! Cześć ich pamięci! Niech żyje Polska!