W Belwederze zapłonęły świece chanukowe

Z udziałem Pary Prezydenckiej odbyła się we wtorek wieczorem w Belwederze uroczystość zapalenia świec z okazji żydowskiego święta Chanuka.Prezydent Bronisław Komorowski złożył zgromadzonym życzenia świetlistej i pięknej Chanuki.
Chanuka - żydowskie święto świateł - rozpoczęła się w tym roku 27 listopada.
- Jest mi niezwykle przyjemnie, że kolejny raz możemy gościć święto Chanuki i ludzi, dla których to święto jest ważne, istotne, jest treścią ich życia, tutaj w Belwederze, w miejscu, gdzie żyjemy od czasu, gdy sprawuję urząd prezydenta - powiedział Bronisław Komorowski.
Prezydent podkreślił, że od święta Chanuki zaczyna się seria jego spotkań z przedstawicielami mniejszości religijnych i narodowych, "by pokazać całej Polsce piękno różnorodności i to, co stanowi jednak wspólnotę myślenia o świecie". Zwrócił uwagę, że są różne obyczaje, religie, wrażliwości, "ale w każdej religii, także chyba w każdym człowieku po prostu można znaleźć taką wspólną potrzebę przeżywania chwil radosnych".
Prezydent złożył życzenia wszystkim organizacjom, stowarzyszeniom i gminom żydowskim z okazji Chanuki. - Chciałem życzyć wszystkim państwu świetlistej i pięknej Chanuki, takiej promiennej promieniami, które trafiają do każdego ludzkiego serca - powiedział Bronisław Komorowski.
Podczas uroczystości w Belwederze goście wysłuchali również wywodzącej się z chanukowej tradycji muzyki. Kilka pieśni chanukowych w języku jidysz zaśpiewała Bente Kahan, artystka pochodząca z Norwegii, która dziś związana jest z Wrocławiem, gdzie zajmuje się upamiętnianiem żydowskiego dziedzictwa.
W uroczystości wzięli również udział m.in. przewodniczący Związku Gmin Wyznaniowych Żydowskich w Polsce Piotr Kadlcik, ambasador Izraela w Polsce Zvi Rav-Ner, żydowscy kombatanci, Sprawiedliwi wśród Narodów Świata oraz ministrowie w Kancelarii Prezydenta.(PAP, inf. własna)