"W polityce zagranicznej udało się wyjątkowo dużo"

Podsumowując 25-lecie w zakresie osiągnięć polskiej polityki zagranicznej prezydent Bronisław Komorowski podkreślił, że udało się wyjątkowo dużo. - Ostatnie 25 lat to była zasadnicza głęboka zmiana strategicznych kierunków polskiej polityki zagranicznej – mówił.
Bronisław Komorowski podczas uroczystości z okazji Dnia Służby Zagranicznej wręczył ordery i odznaczenia zasłużonym pracownikom służby dyplomatycznej.
Zobacz także:
Odznaczenia z okazji Dnia Służby Zagranicznej
- Cieszę się, że już tradycyjnie możemy spotkać się w Dniu Służby Zagranicznej w Pałacu Prezydenckim podkreślając w ten sposób znaczenie samej służby dyplomatycznej, działań na rzecz dobrego wizerunku i realizowania interesów Polski poza granicami kraju – mówił Bronisław Komorowski, dodając, że w ten sposób można podkreślić, iż jednym z warunków skuteczności w tym obszarze jest dobra współpraca pomiędzy rządem a prezydentem.
- W ramach podsumowań 25-lecia polskiej wolności dziś dokonujemy także podsumowania w zakresie osiągnięć polskiej polityki zagranicznej - zaznaczył. – Uważam, że jedną wielką lekcją, która jest istotna na następne 25-lecia to jest właśnie wskazówka o potrzebie dobrej współpracy, współdziałania pomiędzy rządem a prezydentem, a także innymi instytucjami państwa, które mają wkład w kontakty zewnętrzne - akcentował.
Jak wskazywał, dokonując podsumowań 25-lecia wszyscy czujemy, że w tym obszarze możemy sobie uczciwie patrząc prosto w oczy powiedzieć, że nam się udało wyjątkowo dużo. - Te 25 lat, przecież niełatwe, to była zasadnicza głęboka zmiana strategicznych kierunków polskiej polityki zagranicznej - powiedział Bronisław Komorowski.
Prezydent wspomniał Krzysztofa Skubiszewskiego, który jak mówił odegrał decydującą rolę w obszarze służby dyplomatycznej. – Dla mnie to postać, która powinna przejść do podręczników nie tylko dyplomacji – jak uprawiać dyplomację w sposób mądry i dojrzały, w dobrym stylu, ale również do podręczników historii – że budując zdolność do współdziałania można przeprowadzić nie metodami rewolucyjnymi – powiedział.
Prezydent zwrócił uwagę, że mijający rok był rokiem zasadniczej zmiany w otoczeniu Polski – zasadniczej, wielkiej niepokojącej zmiany w polityce światowej i w relacjach pomiędzy światem zachodnim i wschodnim. – To zasadnicza zmiana na gorsze – zaznaczył. Ocenił, że jest to zmiana trwała albo przynajmniej długotrwała, do której trzeba dostosowywać politykę zagraniczną.
Bronisław Komorowski mówił również, że wyznaczone zasadnicze kierunki działań sprawdziły się i nadal są aktualne. Zaliczył do nich: umacnianie NATO, jako jednego z elementów gwarancji bezpieczeństwa oraz postawienie na konsekwentne wspieranie i pogłębianie procesów integracji europejskiej, co to jest element naszego bezpieczeństwa politycznego, ekonomicznego.
Według prezydenta wyzwaniem jest również dyskusja na temat uczestnictwa Polski w strefie wspólnej waluty. - Stoimy w obliczu wielkiego wyzwania i wielkiego ryzyka - czy można uczestniczyć skutecznie w budowie polskiej pozycji międzynarodowej, w procesie integracji europejskiej i czy można skutecznie powstrzymywać wyraźnie rysujące się ryzyko procesu budowy- przynajmniej ja tak to widzę - tego twardego jądra Unii Europejskiej bez Polski, jeśli nie zdołamy w sobie uruchomić determinacji na rzecz odnalezienia się także w ramach unii walutowej – powiedział.
Prezydent podkreślał także, że sprawą zasadniczą są również skutki załamania w środowisku bezpieczeństwa w wyniku działań rosyjskich wymierzonych w integralność Ukrainy. - To jest wielkie wyzwanie - zaznaczył.